6 mld 390 mln euro – tyle kosztuje zwycięstwo wyborcze przy JOW (odc. IV)
– Wnioski są jasne, wiemy co robić Iwanie Wasiliewiczu. – raportował Pułkownik – wyniki i koszty obliczone wstępnie zweryfikujemy przed wyborami.
– Kagda?
– Zależy od aktywności aktualnego rządu i naszych możliwości działania. Póki co nie jest źle. Możemy czekać. Mamy narzędzia wpływu. Pewne działania inspirujemy. Musimy też JOWy wprowadzić powoli, bez zamieszania. Uwzględniając wszystkie czynniki, możemy bez problemów, przystać na terminowe wybory.
Pułkownik lubił wizyty w Moskwie. Służbowe spotkania, najczęściej w luksusach o których czyta w niechętnych Rosji szmatławcach, nie opisujących jednak ich krasy, dawały mu siłę. Tym razem nowa rezydencja gospodarza poinformowała go swym blaskiem o wzroście siły mocodawcy. Dobrze, że wpadł na to w ostatniej chwili i przypomniał:
– Musimy przekonać jednak niektórych o zyskach ze współpracy z nami. Łatwiej będzie to czynić, jeśli pokażemy im naszą siłę przez pokazanie naszego stylu!
Wszystko co zaplanował, to osiągnął. Ale bez tych kilku kartek „Analizy…” nie miałby z czym tu przyjeżdżać.
Generalny wniosek, przesądzający to liczba 28,69% ogółu głosujących, których można kupić.
Podział praktyczny na grupy dla potrzeb postawionego zagadnienia:
* głosujący o określonych poglądach – grupa zamknięta
* niezdecydowani głosujący – grupa dostępna,
* głosujący lub nie, bez określonych poglądów – grupa dostępna
* bez poglądów grupa zamknięta
Przewidywany wykres kołowy wielkości grup w latach 2010-2011 na bazie wykonanych analiz wyborów w latach 1989 – 2007, z uwzględnieniem tendencji zmian w ostatnich 18-tu latach
Wpływ JOW na wybory w interesujących grupach II i III w zależności od wysokości % wkładu kwoty ŚK
Z wykresów i przedstawionych danych wynikało, że wpływ na wybory przy zastosowaniu wkładu 100% „ŚK” to 28,69% wyborców.
21,5%*59%+23,2%*69%=28,69%
Uwzględniając tendencje demograficzne: liczba uprawnionych do głosowania 30.125.000 * 28.69%= 8642862,5 i ok 2.500 (Średnia Krajowa – „ŚK”) na każdego to = nieco ponad 21 miliardów złotych tzn. 6 mld 390 mln EUR, to w skali 4 lat zysk z podwyżki cen sprzedawanego w kierunku zachodnim rosyjskiego gazu o ok 0,576%.
Taki młody, a taki zdolny – pomyślał Pułkownik. I dopowiedział ironicznie:
Polska szkoła matematyczna.