K*wa, tu nie ma demokracji! Zaskoczeni?
Czytam dziś w zwyczajowej porannej prasówce oceny: wygrali kto (PO i palikotowcy), przegrali (dlaczego), wybrali (bo nieświadomi) etc. Ale już o fałszu wyborczym nie czytam. Skończył na pierwszej turze?
Przypomnę tylko z poprzednich takich wyborów pełen bagaznik głosów w wyborach wygranych przez HGW. Warszawa: Sprawa kart z głosami w bagażniku umorzona
Jak można wziąć udział w II turze wyborów jeśli I była sfałszowana. To nie pretensja do ludzi. Tym razem to pretensja do wszelkich mediów naszej strony sceny politycznej, które głosiły taką konieczność.
Czy zdrowy na umysle człowiek pożyczyłby 10 złotych człowiekowi, który wypiera się poprzedniej pożyczki? Jak może partia oszukana, której skradziono zwycięstwo, partia mocna siłą społecznego poparcia iść do wyborów po takich ekscesach? Ja, wybaczcie, nie posłuchałem i zostałem w domu.
Niektórzy zakrzykną: to przez takich jak Ty nasz umoczył, takich jak Ty, niewierzących w jedynie słuszną partię i jej szanse na zwycięstwo. Gdybyście Ty i tacy jak Ty poszli, to „nasz” by wygrał. To tylko 10%. To wy jesteście winni!
Odpowiadam! Nie,ja nie ufam systemowi, nie wierzę w społeczne kontrole i nigdy już w III RP nie będę głosował (nie wybierał) bo wynik to głos na przewodnie partie. Złodziej i oszust, p*dał i kryminalista, aferzysta lub postkomunista wygrywa bo związany z reżimem bezpośrednio lub pośrednio. Dziekuję za taką „dupokrację”. PKW wybierane w bulu przez prezydenta „liczy” kartki dalej.
Podchodząc statystycznie to i tak fałszowali ale tym razem z kilku procent zrobiono 10 bo MY stanowilismy jakieś 5. Zresztą nawet te niby procenty też są fałszywe. Bo kto czyta i ufa sondażom? Sondażownie: jedna rządowa, inne kierowane przez postkomuszy układ. Gdzie spojrzeć bagno, po którym chodzić może tylko głupiec.
Mam żal. Żal, bo liczyłem jednak na otrzeźwienie, na chwilę skupienia i refleksji. Na moment przebudzenia. Nie tylko partii opozycyjnej, ale także całej tej naszej prawicowej ferajny. Przegrać 56,8 do 43,2 czy 100 do zera. Co za róznica? Zasadnicza! Pierwszy wynik to obraz III sfałszowanej Rzeczpospolitej, drugi to dowód na PRL-bis. Ten drugi, honorowy wynik mógłby zaistnieć gdyby…
Gdy w końcu wszyscy tu siedzący (przy tym monitorze), gdy partia na którą stawiamy, gdy autorytety których słuchamy w końcu powiedzą sobie i nam : Koniec, k*wa, tu nie ma demokracji i zaczną działać stosownie do okoliczności, to może…
I na to licząc od dziś obiecuję, przy.. czepiał się będę nie do nich, do ONYCH, tylko do naszych. Innej drogi nie widzę. Będę budził na ile potrafię.
PS.Obrazek. Chcecie wybierajcie.