Ostatnie dni przyniosły sporo informacyjnego szumu, który uspokaja lud.
Bo jak szanowni czytelnicy zapewne rozumieją, największym problemem dla dzisiejszej Polski są kolejne wpadki ministra, znane od wieków chamstwo Niemców (tym razem w wykonaniu Lufthansa) i sprawa Polskiego zakładnika.
Właściwie to ja się poddaję.
Zaczynając od końca. Pan Stańczyk był, mógł być, lub nie był tematem ważnym dla polskiego rządu. (te warianty rozpatrujemy) Dajmy temu tematowi medialnemu 30% czasu antenowego wszelkich stacji. Moja opinia: rząd się targował o 200 tys.dolców i tyle. Ale i tak niczego by nie utargował, bo rząd marny i nie o kasę chodziło. Nadarzyła się Talibom okazja, bo szczyt w Monachium i myśleli że przywódcy państw zwrócą uwagę, (nie wiem) zainteresują się, (może) oburzą, (albo ) wyrażą swoje współczucie dla polskiej rodziny. Przesadzili. Kto by się w Monachium polskim zakładnikiem zainteresował. Talibański brak wyczucia.

Dla mnie 5% zainteresowania powinno być.
Kapelusz z płaszczem Państwa Rokitów i „Niemcy biją!” w „kajdany zakuwają”. Zdziwieni? Tylko nie wiem po co robi to Rokita. Znaczy domyślam się, ale za wcześnie o tym nowym polikocie – chciałem napisać o jego palcie – pisać. Nowy wariant polityczny? Rozwarli się we dwie strony Rokici?
Takie relacje zajmą zapewne 30% naszego czasu. Mój stosunek do sprawy 5% .
Czuma. (w „Drodze donikąd” Mackiewicza, człowiek z głębi sowieckiego imperium, mówi czuma zamiast dżuma – jakiś prorok?) Facet dla mnie skompromitował się komisją. Ale tu Was zaskoczę. Na światło sprawy długów wyciągnęła Polityka – czerwona. A tym ufam mniej nawet, niż PO. Czekam więc na wyjaśnienia, których nie będzie. Moje zainteresowanie sprawą w związku z tym maleje do 1%. Ale jego gafy z pakistańskim rządem współpracującym z Talibami (starcza demencja) i poparciem (poręczeniem) za prezydentem Sopotu, no to to co najmniej 3%.
Ciekawym jednak, czemu się tak komuchom śpieszy by dżumę wykopsać. (ankieta – ponad 70% – mówi Wam to coś? – jeden z gorszych tekstów filmowych który jednak zapadł zbyt głęboko, więc go tu wypluwam). Ale media w tym radio dają temu tematowi 30% czasu antenowego.
Na marginesie:
W sumie uzbierało się 5+5+1+3 procentów z mojej wizji teraźniejszości. W stosunku do mediowizjofoni 30+30+30 to nic. (dodawanie i dzielenie to czynności proste, ale…) Z rachunków wynika, że moje zainteresowanie medialnym przekazem to ok.15%. (skąd ta liczba?)
Piszę z wizji teraźniejszości, bo dla mnie problem dzisiejszy i najważniejszy w kraju to kryzys.
Pisał o tym ostatnio Rewizor.

Upadki zakładów przemysłowych (stal), 16% wzrost bezrobocia, 40% wzrost kursu złotego, spadek wartości akcji, ograniczenia w świadczeniach usług zdrowotnych, rozbrajanie polskiej armii, wzrosty cen energii dla prywatnych odbiorców itd. Chęć wejścia do euro przy najwyższym kursie tej waluty od 3 lat? I jeszcze tysiąc innych drobiazgów, wystarczy że wyłączymy merdia i włączymy umysł!
A te wyżej (nie licząc ostatniego akapitu) opisane, nie znaczą dla mnie więcej niż kolejny show i na pewno mniej są ważne niż problem z kupką mojego kota. (Ciekawe trwał mniej więcej tyle co ostatnie kłopoty PO)
Pewnie bym nic dziś nie napisał. Myśli jednak zbierają się i wymagają impulsu by im nadać treść i formę. Tym impulsem był załączony na obrazku tytuł sondażu, który pobudził mnie do podzielenia się z Wami miłą wiadomością. Co myślę na temat sondaży , szczególnie robionych przez beneficjentów PO, mówić chyba nie muszę, ale o tym chyba trzeba coś powiedzieć.
O długościach mówią zazwyczaj obserwatorzy wyścigów, w szczególności (stąd zresztą to pojęcie) wyścigów konnych. Oznaczają one mniej więcej przewagę wyrażającą się wielokrotnością długości konia. T.j.ok 2.3 m. (możecie wnieść poprawkę -zmienię). Długość toru służewieckiego to ok.2300 m. (tu też mogę poprawić). Dwie długości konia to w związku z tym rachunkiem ok. 0,2% długości toru. Biorąc pod uwagę, iż jesteśmy w 1/3 wyścigu można powiedzieć, że różnica między PO a PIS wynosi 0.6%. Czyli na 2 i pół roku przed wyborami partia rządząca, praktycznie (3% błąd statystyczny) jest fifty-fifty z główną partią opozycyjną
cbdo (co było do okazania 🙂 ).

PS.Zwróćcie uwagę na słowo „zyskałoby”. Czyżby pierwszy uczciwy na Onecie? 23+23 to przecież z 3% błędem tyle co 48!