PIS wykończy TVN?
Fantastyczny temat jakim jest bojkot TVNu przez PIS przetacza się dziś przez media i blogi. Powiedziano już prawie wszystko. Była radość u tych którzy PISu nienawidzą, był żal u tych którzy z PISu filozofią się zgadzają, ale bojkot wydaje się dla nich ryzykowny i było kilka rzeczowych analiz politycznych, które bojkot TVN ogłoszony przez PIS uznają za słuszny moralnie. Ja należę do tych ostatnich (dlaczego – nie muszę pisać, gdyż dziś już kilka takich wpisów było) i z dużą radością oglądałem Pawła Kowala, który odmówił wypowiedzi do mikrofonu z napisem TVN. Odebrałem to jako symbol i wyrazistość tego bojkotu. Bojkot bowiem jest i będzie widoczny.
Ten post postanowiłem napisać, gdyż wszyscy „martwią”, martwią lub myślą w kontekście PISu, a nikt nie spojrzał na TVN.
Do wszelkich analiz należy dodać ekonomiczne skutki tej decyzji dla TVN (liczonej jako całość). Co dzieje się z tą firmą notowaną na giełdzie. Informuję. Jej akcje spadają. W ciągu ostatnich trzech miesięcy o 36%! Oglądalność TVN (całość) spadła do 19,9% wobec 20,9% w stosunku do czerwca 2007. (5%) W przypadku TVN24 (tu ok.10%) z 2,9% do 2,6% Jeśli spadek dla TVN można wiązać z Euro2008, to jednak TVN24 już nie.
Ten spadek (zarówno akcji jak i oglądalności) jest zapewne przyczyną emisji w TVN zarówno „Trzech kumpli” jak i „szpiega”, które traktuję jako próbę odwrócenia tendencji spadkowej. Próba ratunku poprzez te emisje nie daje jednak rezultatu. Nic się w tendencjach nie zmienia. W tym kontekście uderzenie PISu będzie bolesne, ale dla TVN. Można wyobrazić sobie poważniejszy niż 1% spadek oglądalności i dalszą tendencję spadkową wartości akcji, bo na proste pytanie: czy zwolennicy PIS, po tym jak nie będzie ich przedstawicieli w dyskusjach, będą oglądać pijących sobie z ust przedstawicieli innych partii czy też przełączą TV na stacje, w których przedstawiciele tej partii są?
Ciekawe co zrobi TVN? Moim zdaniem, analiza finansowa może ich zmusić do zmiany sposobu działania. PIS powiedział krótko: TVN24 to Dziennik z PRL.To przemawia do wielu, jest głośne i wyraziste.
I jeszcze jedno. Nie sądzę by PIS apelował do swoich wyborców czy do obywateli o bojkot TVNów, ale może za PISem pójść duża grupa jego zwolenników, a wtedy grób i mogiła TVNu. Jeśli TVN zbiera ok. 20% widowni, a przekaz dla zwolenników PISu jest jasny, to przy i tak marnym programie, można lekko i bez żalu zrezygnować z jego oglądania.
Osobiście ogłaszam mój prywatny bojkot TVNu, aż do jego odwołania przez PIS.
Przypuśćmy bowiem, że nie 30% z 20%, lecz 15% (połowa elektoratu z ostatnich wyborów) z 20% oglądalności przyłączy się do bojkotu tej stacji. Stanowić to będzie zmniejszenie o 3% z 19,9% do 16,9% jej oglądalności! Jeśli 1% spowodował spadek akcji o 36%, co może spowodować spadek 3 procentowy?
PS. Nie wyjaśniam powiązań oglądalności z przychodami stacji, ale powiem tylko, że jest on wprost proporcjonalny! Poniżej pewnej oglądalności stacja nie jest rentowna. Jak nie jest rentowna to kto będzie chciał mieć jej akcje? Jeśli nikt nie będzie chciał mieć akcji to wtedy… dup.